[O1] PILNE ! miękki pedał hamulca po wymianie klocków

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jano055
    Classic
    • 2010
    • 10

    [O1] PILNE ! miękki pedał hamulca po wymianie klocków

    Zamieszczone przez szkoda
    Zamieszczone przez Udesky
    Zamieszczone przez szkoda
    nie, ja po prostu mam problemy z kia soul
    To już wiesz co czują ci w Mercedesach i BMWu, którzy mają problem z niektórymi Skodami. :szeroki_usmiech
    wiem, ale ja naprawdę na luzie do tego podchodzę
    Ciekawe czy ci w BMW też? :lol: :diabelski_usmiech
  • luks
    Ambiente
    • 2009
    • 240

    #2
    [O1] PILNE ! miękki pedał hamulca po wymianie klocków

    witam
    po krótkim przeszukaniu nie znalazłem podobnego wątku
    Wymieniłem klocki z przodu i po złożeniu całości pedał hamulca jest miękki i auto kiepsko hamuje. płynu nie ubywa. nie wiem co mam robić bo jak tego nie załątwie do jutra, to chyba zostaje autobus do pracy.
    Dzięki za odpowiedzi
    skoda
    fuckyeah!

    Komentarz

    • Voit
      Elegance
      • 2010
      • 816

      #3
      Klocki nowe, to muszą się dotrzeć...
      W tym czasie auto spowalnia, zamiast hamować.
      To normalne.

      Komentarz

      • luks
        Ambiente
        • 2009
        • 240

        #4
        ale pedał jakby niżej wpadał :/.. czy jest możliwe żeby się zapowietrzyły bez otwarcia układu?
        skoda
        fuckyeah!

        Komentarz

        • makog
          Rider
          • 2010
          • 345

          #5
          Myśle że jeżeli zostały styare tarcze, to poprostu klocki muszą się dotzreć do starych tarcz, no chyba ze masz zapowietzrony układ.
          http://www.wimeb.markomp.net
          Już nie moja Skodzina
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

          Komentarz

          • zakum7
            Drive
            • 2008
            • 53

            #6
            Bez paniki Miałem to samo i powiem szczerze dużo pojeździłem zanim klocuszki się ułożyły tzn hamowanie po niedługim czasie wróciło do normy ale pedał brał nieco niżej ale to normalka. Wyjedź na nieuczęszczaną drogę przyspiesz i gwałtownie hamuj i tak kilka razy powinno trochę pomóc ale tak jak mówiłem klocki ułożą się po jakimś czasie nie odrazu.

            Komentarz

            • Wojtas
              Drive
              • 2008
              • 65

              #7
              zakum7 nie wiem czy to dobra metoda,nie wskazane jest dla nowych klocków takie ostre hamowania
              Ja proponuje jednak zobaczyć czy nie ma jakiegokolwiek powietrza w układzie,czasem naprawde nie wielka ilośc przy którymś kole wystarczy żeby pedał wpadał dosyć głeboko,jeśli juz to zrobisz, i narazie unikaj gwałtownego hamowania,bo może to bardziej zaszkodzić jak pomóc,docierać trzeba tak,żeby nie dopuszczać do nadmiernego przegrzewania nowych klocków.

              Komentarz

              • zakum7
                Drive
                • 2008
                • 53

                #8
                Masz rację Wojtas ale tu nei chodzi o gotowanie klocków tylk o przyciśniecie ich troszkę

                Komentarz

                • luks
                  Ambiente
                  • 2009
                  • 240

                  #9
                  dobra panowie. trochę pojeżdżę i zobaczę jaki będzie efekt. Herr Etzold wspomina o docieraniu klocków poprzez delikatne, kilkukrotne shamowanie z 80km/h do 40km/h..
                  pozdrawiam
                  skoda
                  fuckyeah!

                  Komentarz

                  • cieslo
                    Ambiente
                    • 2009
                    • 206

                    #10
                    luks, odpisałem Ci na priv, ale u mnie pierwsze hamowanie było słabe - pedał do podłogi, a następne dobre. Po przerwie (kilkanaście sekund) znowu pierwsze hamowanie słabe.

                    Komentarz

                    • luks
                      Ambiente
                      • 2009
                      • 240

                      #11
                      pojeździłem trochę i hamulec jest lepszy - wcześniej hamował chyba tylko tył. kiedyś zmieniałem klocki w escorcie i zero problemów - fakt, że tam tarcze były mniej zużyte, a klocki miałem mintexa, a tutaj ferodo z serii SL, więć chyba żadna to rewelacja. tak czy owak dzięki wielkie wszystkim, którzy się udzielili.
                      skoda
                      fuckyeah!

                      Komentarz

                      • makog
                        Rider
                        • 2010
                        • 345

                        #12
                        Być może tarcze też już nadają się do wymiany
                        http://www.wimeb.markomp.net
                        Już nie moja Skodzina
                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

                        Komentarz

                        • Maicroft
                          Moderator
                          S_OCP MemberModeratorr
                          • 2004
                          • 25757
                          • Audi

                          #13
                          A nie zapowietrzyl sie uklad?? Jak podpompuje sie kilka razy to wtedy pedal nie jest sztywniejszy ?
                          Spritmonitor.de

                          Komentarz

                          • jimw
                            Ambiente
                            • 2009
                            • 228

                            #14
                            Pytanie trochę OT: po jakim przebiegu wymieniałeś te klocki?
                            Jest:
                            O2 FL RS, 2009 2.0 TDI CR, 190KM, 410Nm by SoftCar
                            Była:
                            O1 Tour 2006, 1.6 BFQ + LPG BRC Seq24
                            O1 1998, 1.6 AEE + LPG

                            Komentarz

                            • luks
                              Ambiente
                              • 2009
                              • 240

                              #15
                              makog, raczej nie - mierzyłem i mają ~20.4 mm grubości więc jeszcze trochę pojeżdżę.

                              Maicroft, na włączonym silniku pedał cały czas taki sam, dopiero po wyłączeniu silnika twardnieje po kilku naciśnięciach [to chyba norma]

                              jimw, klocki po poprzednim właścicielu więc nie mam pojęcia.
                              skoda
                              fuckyeah!

                              Komentarz

                              • sebu
                                L&K
                                • 2008
                                • 1304
                                • Octavia II (1Z3)
                                • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                                #16
                                Zamieszczone przez luks
                                Maicroft, na włączonym silniku pedał cały czas taki sam, dopiero po wyłączeniu silnika twardnieje po kilku naciśnięciach [to chyba norma]
                                tak to normalne
                                ja po wymianie klocków zrobiłem jakieś 200 kilometrów i wszystko wróciło do normy, poprostu muszą się dopasować do tarcz
                                Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                                jak pomogłem to daj punkcik
                                sprzęgło od G 60

                                Komentarz

                                • Agamek12
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2006
                                  • 9935
                                  • Ford

                                  #17
                                  Koledzy, mam podobny problem w swojej O1 z 2004 roku. Na starych tarczach (po 1mm progu z każdej strony) i zużytych klockach (zostało około 4mm) auto miało miękki hamulec i pedał wpadał dość głęboko, ale hamowało równo i skutecznie. Dziś założyłem nowe klocki i tarcze ale pedał wciąż jest miękki, wpada głęboko, ale auto także hamuje równo i skutecznie. Tylne bębny są OK (około 0,5mm progu) okładziny też są dobre (około 4-5mm). Układ nie jest zapowietrzony (około 2000km temu był zmieniany płyn, kilkukrotne "pompowanie" nie powoduje twardnienia lub płytszego wpadania pedału)). W starej Octavii z 2000 roku pedał mam twardszy i łapie dużo płyciej. Co jest? TTTM? A może mam jakiś problem z pompą lub przewodami gumowymi? Mechanik twierdzi, ze wszystko z hamulcem jest w porządku. Co myślicie?
                                  Adam... Używam:
                                  Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                  Passek: B6 175KM/366Nm

                                  Komentarz

                                  • sebu
                                    L&K
                                    • 2008
                                    • 1304
                                    • Octavia II (1Z3)
                                    • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                    • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                                    #18
                                    Agamek12, tak po prostu musi być klocki muszą dopasować się do tarcz ,Ja wymieniałem u siebie klocki i na początku pedał też był bardzo miękki po przejechaniu ok 200 kilometrów wszystko wróciło do normy.
                                    Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                                    jak pomogłem to daj punkcik
                                    sprzęgło od G 60

                                    Komentarz

                                    • luks
                                      Ambiente
                                      • 2009
                                      • 240

                                      #19
                                      po przejechaniu ok 160km mogę powiedzieć, że hamulec jest dużo lepszy, chociaż nie wiem czy już to co poprzednio... ja daję sobie jeszcze czas..
                                      skoda
                                      fuckyeah!

                                      Komentarz

                                      • Agamek12
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2006
                                        • 9935
                                        • Ford

                                        #20
                                        A ja po przeczytaniu kilku tematów mam podejrzenie, że nie działają mi poprawnie samoregulatory w bębnach. Wg Etzold'a zbyt duży luz/skok jałowy (co mam ja) może świadczyć o nieprawidłowym działaniu tychże samoregulatorów. Nic to, jutro (mimo święta) mam nadzieję rozłożyć bębny i przesmarować samoregulatory oraz naciągnąć hamulec ręczny...
                                        Adam... Używam:
                                        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                        Passek: B6 175KM/366Nm

                                        Komentarz

                                        • Voit
                                          Elegance
                                          • 2010
                                          • 816

                                          #21
                                          Zamieszczone przez luks
                                          po przejechaniu ok 160km mogę powiedzieć, że hamulec jest dużo lepszy, chociaż nie wiem czy już to co poprzednio... ja daję sobie jeszcze czas..
                                          ...Może klocki dostałeś twardsze, niż zwykle być powinny...
                                          Słyszysz pracę hamulców?

                                          Komentarz

                                          • luks
                                            Ambiente
                                            • 2009
                                            • 240

                                            #22
                                            Agamek12, no tylko miedizanym smaruj.. chociaż już pewnie 'po ptokach'
                                            Voit, nie - cisza jak makiem zasiał..
                                            skoda
                                            fuckyeah!

                                            Komentarz

                                            • Voit
                                              Elegance
                                              • 2010
                                              • 816

                                              #23
                                              Twarde klocki docierają się dłużej, ale słychać szorowanie.
                                              Pojeździj jeszcze...

                                              Komentarz

                                              • Rekin Chlebojad
                                                Rider
                                                • 2010
                                                • 474

                                                #24
                                                Doświadczenie z innych aut:

                                                Nie wiem jakie masz z tyłu hamulce, jak bebny, zapewne sa tam szczeki z SAMOREGULACJA, jej sie niczym w życiu nie smaruje, zadaniem jej jest ustawic sie raz w jednym miejscy(zblokować) i z czasem zużycia szczeki coraz bliżej dochodzic do rentu bebna.
                                                Kiedys w Seicento, wymieniałem 4 zestawy tylnich szczek (od jednego typa bralem firmy "Lucas" i kazde jakies trafione) Pojechalem do innego, kupiłem założyłem i jak reka odjioł.
                                                U mnie miekki jak cholercia hamulec miałem przez 2 tyg i nie wytrzymałem , który łapał jak mu sie chciało, ale zazwyczaj przy podlodze. Chodziło o to że szczeka musiała przebyc dłuższa droge do tego aby zaprzec sie bebna, bo własnie samoregulcja była zepsuta.

                                                Pewnie bebnów tam nie masz (a może masz) jeśli tak to to napewno dobra wskazówka.
                                                Generalnie samoregulacja w Seicento w szczekach, prawidłowo nie dała sie przesunac sila rąk człowieka, i tak powinno być.
                                                [scroll:d077aef450]Moja Czesia 1.6 TDI CR DSG---SPRZEDANA------> Jest Lexus CT200h [/scroll:d077aef450]

                                                Komentarz

                                                • sebu
                                                  L&K
                                                  • 2008
                                                  • 1304
                                                  • Octavia II (1Z3)
                                                  • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                                  • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez Agamek12
                                                  że nie działają mi poprawnie samoregulatory w bębnach
                                                  Zamieszczone przez Rekin Chlebojad
                                                  Pewnie bebnów tam nie masz (a może masz) jeśli tak to to napewno dobra wskazówka.
                                                  CZYTAĆ TRZEBA ZE ZROZUMIENIEM chyba za dużo było przez święta :szeroki_usmiech
                                                  Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                                                  jak pomogłem to daj punkcik
                                                  sprzęgło od G 60

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...